"Gdy wszedłem to się nie zawiodłem. Bogata chata. Szkoda tylko ze nie mozna wejsc na ogród na dachu - drzwi zablokowane workami z hajsem. W basenie zamiast wody mozna skosztowac kapieli bilonowej. 💰💰"
"Miejsce to przypomina Bank Rezerw Federalnych w Nowym Jorku. Hajs wysypuje sie oknami. Aby wejsc, trzeba przeskoczyc 3 worki wypelnione gotowką."
"Zawsze można znaleźć coś do zjedzenia, ponadto miejsce obfite w hajs."
"Miła fryzjerka imieniem Monika."